Wiatr, który niesie obłęd, najczęściej przychodzi niespodziewanie
Przez Tatry przelewają się ciężkie białe chmury, nad Giewontem tworzą złowrogi wał. Wiatr spada z grani, tworząc w obłokach długie smugi. Górale przygotowują się na najgorsze. Turyści jeszcze nie wiedzą, co ich czeka - dopiero, kiedy widzą przechodnia rozmawiającego z samym sobą, błądzących ludzi oraz karetki coraz częściej jeżdżące...
Czasami prawda niszczy wszystko…
Jagna nadal mierzy się z błędami przeszłości, które zdają się definiować jej życie. Postanawia pozostać w Brzegach, jednak kolejne dni obfitują w zdarzenia podważające słuszność tej decyzji.
Pensjonat nie jest opuszczony, jak wydawało się jeszcze kilka tygodni przed wydarzeniami na Rysach, a strach potęgują dodatkowo podejrzenia, że Staszek nie powiedział...